Nagłówek reklamowy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą poradnik. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 marca 2014

"Moje akwarium" - Hans Frey

     Akwarystyka to bardzo miłe hobby. Może wprawdzie rybki nie będą takim przyjacielem jak pies, nie będą tak puchate i mięciutkie jak królik, ani nie będzie można się z nimi bawić jak z kotem, ale to nie znaczy, że w obcowaniu z nimi nie można znaleźć przyjemności. Kolorowe i błyszczące rybki to wartość dodana dla każdego mieszkania, długie obserwowanie mieszkańców akwarium niewątpliwie uspokaja, a do tego, jeśli się ma odrobinę talentu obserwacyjnego i szczęścia, można być świadkiem naprawdę fascynujących zdarzeń w podwodnym świecie. A także dochować się potomstwa - trudno wątpić, że do takich odchowanych od małego rybek można się przywiązać znacznie bardziej, niż do kupionych w sklepie lub na rynku. Niemniej jednak... pies, kot czy inny "lądowy" pupil z reguły mają jakby nieco mniejsze wymagania życiowe i dużo łatwiej stworzyć im ich własny kącik. A akwarium - to już znacznie trudniejsza sprawa.
     I właśnie o tym, jak takie akwarium urządzić i jak "małym towarzyszom" stworzyć możliwie optymalne warunki mówi ta książka. I od razu na początku powiedzmy sobie jasno. Tak, jest to stara książka. W Polsce wydana prawie 30 lat temu. I do tego - na bazie 16 wydania niemieckiego oryginału. Więc na pewno nie jest w 100% au courant z najnowszymi trendami akwarystyki, na pewno nie wspomina o wielu gatunkach ryb, które pojawiły się w naszym kraju dopiero w latach późniejszych. Rzekłbym nawet - jest lekko staroświecka. Jednak niekoniecznie uważam to za wadę - pewne podstawy teoretyczne pozostają wszak niezmienne, choćby upłynął dwukrotnie dłuższy czas. I początkujący akwarysta z całą pewnością znajdzie w tej książce niemało cennych rad, które, być może, zaoszczędzą mu rozczarowań i nauki na własnych błędach (w tym przypadku wszak opłaconych zdrowiem i życiem rybek...)

czwartek, 26 grudnia 2013

"Poradnik globtrottera, czyli Blondynka w podróży" - Beata Pawlikowska


      Autorka jest znaną i doświadczoną podróżniczką, a jej wspomnienia z podróży w różne egzotyczne zakątki naszej planety pojawiają się często na rynku czytelniczym w postaci kieszonkowych, niezbyt grubych książeczek. Tym razem i rozmiar większy, i stron znacznie więcej, wypełnionych treściami nie mniej ciekawymi, za to bardziej praktycznymi. Otóż tym razem pani Beata skupia się przede wszystkim na przekazaniu czytelnikowi jak największej ilości pożytecznych rad, pozwalających podróżować bezpieczniej i bardziej komfortowo. Co oczywiście nie oznacza, że żadnych wspomnień z podróży się w tej książce nie znajdzie, jest ich wystarczająco dużo. Ale tym razem nie są myślą przewodnią...
      Na początek dostajemy pakiet rad dotyczących właściwego pakowania się na dalekie ekspedycje. Czyli - jak dobrać odpowiedni plecak, jak rozmieścić w nim poszczególne przedmioty, by były zawsze i wygodnie dostępne, jak również co powinno się w nim znajdować, a co, i dlaczego, lepiej zostawić w domu. Swoje racje argumentuje bardzo rzeczowo i jestem przekonany, że warto ich posłuchać. Następnie porady dotyczące podróży lotniczych - jak i gdzie najlepiej kupować bilety, jakie pułapki mogą czekać na lotniskach, a także, w jaki sposób zminimalizować niedogodności związane z przelotem.

czwartek, 12 grudnia 2013

"Na końcu języka : poradnik leksykalno-gramatyczny" - Stanisław Bąba, Bogdan Walczak

     
     Jak sama nazwa wskazuje, poradnik. Do tego wydany w 1992, a język od tego czasu się już trochę zdążył pozmieniać. Ale - wydany przez PWN i rekomendowany do użytku szkolnego, a wtedy jeszcze poziom kształcenia był całkiem przyzwoity. Więc zajrzeć sobie można. Tym bardziej, że jest oparty na felietonach publikowanych w różnych czasopismach, w tym w "Języku Polskim" w latach 1977-1991, więc można przy okazji poznać trochę praktycznej historii języka w ostatnich latach. Dobrane felietony można podzielić na dwie główne części. W pierwszej znajdą się rozważania dotyczące kwestii ogólnych, podczas gdy do drugiej trafiły te, które omawiają konkretne przypadki zaczerpnięte z uzusu, podzielone z kolei na cztery grupy: zagadnienia leksykalne, frazeologiczne, składniowe oraz fleksyjne.

sobota, 16 listopada 2013

"Jak fotografować ABSOLUTNIE WSZYSTKO aparatem cyfrowym" - Tom Ang

     
Tym razem w moje łapki wpadł piękny album-poradnik, wydany pod patronatem National Geographic. Samo to jest wystarczającą gwarancją jakości i właściwie gdybym przerwał pochwały już w tym miejscu - też by wystarczyło. Ale nie przerwę, opiszę dokładniej. Gruba, twarda, elegancka okładka zapowiada solidność - i rzeczywiście, nie ma rozczarowania. Blisko 400 stron wypełnionych instrukcjami i dobrymi radami - jakimi sposobami można w bardzo zauważalny sposób podnieść jakość swoich fotografii, jakich metod warto się nauczyć, by zostać kimś więcej, niż zwykłym amatorem pstrykania, jakich mnóstwo na świecie. Autor otwiera też oczy czytelnika na wiele drobiazgów, na które często nie zwraca się uwagi, na rolę wyobraźni, podpowiada ciekawe możliwości kompozycyjne. To wszystko podzielone na osiem kategorii tematycznych, a mianowicie:

czwartek, 17 października 2013

"Tablice fizyczno-astronomiczne" wydawnictwa Adamantan

   
   Książka nie do czytania ciurkiem (no, chyba, że jesteś nerdem na poziomie Sheldona - to jak najbardziej). Bardzo obszerne i solidne kompendium wiedzy z różnych dziedzin fizyki oraz astronomii. Większość w postaci tabelek z cyferkami, które sporej części ludzi niczego nie powiedzą. Ale gdy już komuś coś powiedzą, to z dużym sensem i pomocą. Pozwalają też w miarę skutecznie stwierdzić o jakich dziedzinach fizyki ma się jakiekolwiek pojęcie, a jakie pozostają czarną magią. Ja cenię te tablice za to, że pełnią także funkcje popularyzatorskie, nierzadko zawierając w tabelkach także różnego rodzaju ciekawostki naukowe i wyniki najnowszych badań. Innymi słowy - jeśli potrzebujesz dokładnej informacji o module skręcalności lantanu, znajdziesz to w tej książce. Jeśli chcesz sobie przypomnieć wzór na swobodny spadek - ta książka jest dla Ciebie. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak w starożytności mierzono czas, jakie były i są sposoby przechowywania informacji w komputerach, albo jak będzie wyglądać Wszechświat za miliardy miliardów lat - również dowiesz się tego.