Nagłówek reklamowy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piotr W. Cholewa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piotr W. Cholewa. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 czerwca 2014

"Para w ruch" - Terry Pratchett

     A zatem powracamy do Świata Dysku. Rewolucja przemysłowa trwa w najlepsze, a Moist van Lipwig i jego ukochana żona wciąż są bardzo ważnymi trybikami w skomplikowanej maszynerii Ankh-Morpork. Na scenę natomiast wkracza Dick Simnel. Jego ojciec był znakomitym kowalem, któremu jednak przytrafił się bardzo nieszczęśliwy wypadek podczas pewnych eksperymentów z parą wodną. Syn postanowił pomścić ojca i poskromić jej potęgę, a że kowalem był zręcznym, do tego - wykwalifikowanym matematycznie, ostrożnym i przywiązującym wagę do pomiarów - odniósł sukces, znacznie większy niż którykolwiek z jego poprzedników. Mianowicie stworzył w pełni sprawną i działającą - lokomotywę...
     Jednak sama lokomotywa może niewiele. Potrzebne są też tory... i duuużo pieniędzy, by te tory doprowadzić do innych miejscowości. Dick potrzebuje inwestora i udaje mu się zainteresować swoim pomysłem samego Harry'ego Króla. A kiedy już ten biznesmen się czymś interesuje i dostrzega w czymś potencjał, to można być pewnym, że interes wypali i przyniesie wiele brzęczących monet. Więc sytuacja "drogi żelaznej" malowała się w całkiem jasnych barwach i na tym można byłoby zakończyć filozofowanie, gdyby w sprawę nie zaangażował się Patrycjusz. Ten z kolei, jak zwykle mając oko na wszystko, co może być istotne dla Ankh-Morpork, nie mógł pozwolić, by kolej rozwijała się w sposób niekontrolowany. Więc Moist został oddelegowany na swoje trzecie stanowisko - nadzorcy projektu kolejowego.

wtorek, 18 lutego 2014

"Nauka Świata Dysku III : zegarek Darwina" - Terry Pratchett, Ian Stewart, Jack Cohen

     Świat Dysku, ale jednak inaczej, niż w cyklu głównym. Jak wiadomo, zaczęło się od tego, że uniwersyteckim magom stworzył się świat. Kulisty. Dziwnie podobny do naszej Ziemi, a jednocześnie dla nich tak niezwykły, jak dla nas idea czterech słoni i A'Tuina. No i magowie sobie ten świat obserwują (a Myślak Stibbons nawet mniej więcej rozumie - choć bardzo często musi się odwoływać do idei kwantów), przyglądają się rozwojowi poszczególnych cywilizacji (przed ludźmi były m.in. inteligentne kraby) i próbują wpłynąć na losy tej kuli na tyle, by ludzkość nie wyginęła w czasie kolejnej epoki lodowcowej. Tym razem wszystko zaczyna się sypać, kiedy niejaki Karol Darwin pisze książkę. Ale nie o powstawaniu gatunków. O ich STWARZANIU.
     Ponieważ HEX symuluje, jako konsekwencję powstania właśnie takiej książki, spowolnienie rozwoju ludzkości oraz jej zagładę w okowach lodu, magowie postanawiają przeniknąć do świata Kuli, poingerować i tak pozmieniać historię, by Darwin jednak napisał właściwą książkę. Co jednak nie okazuje się takie proste, jak początkowo myśleli. Wstępne wyliczenia Myślaka wskazały, że trzeba będzie interweniować jedynie w 17 drobnych sytuacjach, które miały spowodować, że Darwin wsiądzie na statek, dopłynie na Galapagos, natchnie się ewolucją, przemyśli i napisze książkę. Niestety okazuje się, że te drobne interwencje wywołują konieczność kolejnych, a ich liczba rośnie lawinowo, sięgając dziesiątek tysięcy. Tym bardziej, że książkę o ewolucji Darwin pisze tylko w jednym z miliardów wariantów przyszłości...

niedziela, 2 lutego 2014

"Ostatni bohater" - Terry Pratchett

     Ostatnia książka z podstawowej serii Świata Dysku, którą musiałem upolować. Do niedawna bardzo trudno dostępna i osiągająca bardzo wysokie ceny na aukcjach, obecnie, dzięki nowemu wydaniu oraz empikowej promocji zawitała na mojej półce. 
     Pierwsze wrażenie jest takie, że jest to powieść taka jak każda ze Świata Dysku, ale jednocześnie zupełnie odmienna. Jednym z powodów jest to, w jaki sposób została wydana - zupełnie niestandardowy format, zupełnie inny papier, liczne ilustracje (doskonałe zresztą). Treściowo natomiast mamy to, co tygryski lubią najbardziej, czyli dyskową historię, z odpowiednimi dawkami intrygi, humoru, refleksji oraz nawiązań intertekstualnych. 
     Powieść ma dwa główne wątki. W pierwszym śledzimy wydarzenia związane ze Srebrną Ordą Cohena Barbarzyńcy (obecnie Dżyngisa Cohena), w drugim - to, co się dzieje w Ankh-Morpork (ale nie tylko). Oba wątki zetkną się w jeden w centralnym i wysoko położonym punkcie Dysku...

środa, 4 grudnia 2013

"Żółw przypomniany" : przewodnik po Świecie Dysku uaktualniony aż do "Niucha" - Terry Pratchett, Stephen Briggs

     
     Książka po raz pierwszy w Anglii ukazała się w 1994, a obecna wersja stanowi już czwarte zaktualizowane wydanie. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, skoro ilość książek ze Świata Dysku wciąż rośnie i rośnie. Ta jest i nie jest jedną z nich, ośmieliłbym się stwierdzić, że jest swojego rodzaju metaksiążką. Nie znajdziecie tu nowych historii z życia, dajmy na to, Rincewinda, Marchewy czy Niani Ogg. Absolutnie. I jeśli jej nie przeczytacie - Wasza wiedza o okrągłym świecie teoretycznie nie ucierpi. No ale, właśnie. Teoretycznie. Bo czy jest na świecie ktoś, oprócz, być może, samego Sir Terry'ego, kto jest w stanie, w każdej chwili, udzielić wyczerpującej informacji o nawet najmniej ważnych postaciach, przedmiotach, czy zjawiskach znanych z Ankh-Morpork i okolic? Czy powie, bez długiego wertowania licznych tomów serii, cokolwiek o Czercie, Far-re-ptah, Oranjecratesie albo Shakerze Wistleyu? 

środa, 13 listopada 2013

"Mgnienie ekranu" - Terry Pratchett

   
 Sir Terry to jeden z moich ulubionych autorów. Oczywiście, pierwszym skojarzeniem jest Świat Dysku (Wenecjo, dziękuję!), ale tym razem nie będzie o nim... to znaczy będzie, ale nie na pierwszym planie. Tom "Mgnienie ekranu" daje czytelnikowi możliwość zapoznania się z opowiadaniami Pratchetta, napisanymi we wcześniejszych etapach jego twórczości. Większość z nich nie jest w żaden sposób związana z płaskim i kolistym światem na słoniach i A'Tuinie, nie są też wzajemnie powiązane. Warto docenić także, że do każdego opowiadania autor dorzuca co najmniej kilka zdań komentarza, wyjaśniającego, co się przyczyniło do ich powstania, z czym się autorowi kojarzą we wspomnieniach i tym podobne cenne uwagi odautorskie, pozwalające poczuć się jeszcze bliżej pisarza. A że opowiadań w tomie jest aż 32, każdemu z nich poświęcę przynajmniej kilka zdań. Na pierwszy ogień pójdą opowiadania, że tak się wyrażę, ziemskie. A zatem, gotowi do podróży przez twórczość sir Terry'ego?